Jakiś czas temu zgłosiła się do nas pacjentka, która zaraziła się wirusem HPV (human papilomavirus), wynikiem czego na jej skórze wyrosła kłopotliwa brodawka, potocznie zwana kurzajkom. Dolegliwość bardzo utrudniała pacjentce życie, ponieważ zawodowo była instruktorem fitness, a brodawka dawała ostre dolegliwości bólowe. Do zarażenia wirusem HPV najprawdopodobniej doszło podczas zajęć rehabilitacyjnych, na które uczęszczała pacjentka. Najczęściej do zarażenia wirusem HPV dochodzi wtedy, kiedy nasz układ odpornościowy jest osłabiony. To właśnie w tym czasie powinniśmy zwracać szczególną uwagę na higienę skóry, wszelkie skaleczenia, otarcia czy pęknięcia powinny być przez nas zabezpieczone, ponieważ do zarażenia może dojść poprzez kontakt z osobami chorymi lub z przedmiotami, które zostały zainfekowane przez nosicieli wirusa HPV. Przymierzając buty w sklepie obuwniczym, dla własnego bezpieczeństwa warto użyć jednorazowych skarpetek, korzystając z basenu, czy też z prysznica na siłowni, nie zapominajmy o klapkach. Wirus HPV występuje w wielu odmianach i powoduje różnego typu brodawki. U naszej pacjentki kurzajka była trudna do wyleczenia ze względu na jej położenie na stopie, ponieważ podczas poruszania się, była ciągle wciskana w głąb skóry. Pacjentka jest bardzo aktywną osobą, uprawiającą intensywnie sport, co z pewnością było dodatkowym, utrudnieniem podczas leczenia.

Cała terapia trwała około 3 miesięcy, pacjentka regularnie pojawiała się u nas na wizytach, dzięki czemu moglibyśmy w porę zareagować, gdyby leczenie nie przynosiło oczekiwanych efektów. Podczas leczenia ważna jest także samodyscyplina i regularne stosowanie zaleconych przez nas preparatów. Wspólnymi siłami udało nam się osiągnąć pożądany efekt i pacjentka odzyskała zdrowe stopy, dzięki czemu w pełni może cieszyć się sportem. Pamiętajmy!!!  Zakażenie wirusem HPV może powracać, dlatego korzystając z publicznych basenów, siłowni, czy też kupując nowe obuwie, warto stosować podstawowe zasady higieny.